Zimowisko dla dzieci w parafii Opatrzności Bożej w Bielsku Podlaskim

W czasie ferii zimowych salki parafialne, plac zabaw i boisko tętnią życie i rozbrzmiewają gwarem dzieci, bo odbywają się tu „Zimowe spotkania w Opatrzności”. To ferie z wartościami i podtytułem „poznaję, pielęgnuję, przekazuję, otrzymuję”. W zorganizowanym przez parafię wypoczynku w czasie ferii zimowych 2025 uczestniczyło czterdzieścioro dzieci, zaś w organizację wydarzenia zaangażowała się niemal cała wspólnota parafialna. Animatorami była młodzież, pomagali seniorzy, a pomysłodawcą i organizatorem był proboszcz parafii ks. Zbigniew Karolak.

W bielskiej parafii pw. Opatrzności Bożej, na co dzień działa „Przedszkole na Hołowiesku” i „Przystań Opatrzności” dla seniorów. Parafia od lat organizuje też wypoczynek letni i zimowy dla dzieci. Półkolonie odbywają się zarówno zimą, jak i latem. To miejsce, gdzie każdy znajdzie swoje miejsce, bez względu na wiek, wyznanie, czy status materialny. Nawet tegoroczny brak śniegu nie przeszkadzał, by ferie zimowe pełne były atrakcyjnych zajęć. Dzieci szybko odkryły, że górka do zjeżdżania na sankach nadaje się do biegania i zdobywania szczytów, a słoneczna pogoda pozwala na grę w piłkę na boisku, czy wspólne grillowanie.

Ksiądz jest  super i ma dużo pomysłów. – mówią dzieci, które od lat zimą i latem korzystają z parafialnej oferty wspólnego wypoczynku. A kapłan odpowiada z uśmiechem: Najważniejsze, żeby Bóg był uwielbiony.

Młodzież, dorośli i seniorzy pod czujnym okiem ks. Zbigniewa przez tydzień prowadzili różnorodne zajęcia, zapewniając ciekawe spędzenie czasu i opiekę 40-osobowej grupie dzieci. Zaczynali dzień modlitwą, znakiem krzyża rozpoczynali każdy posiłek. Jak podkreśla ks. Karolak,  rokrocznie w spotkaniach biorą udział dzieci katolickie i prawosławne. Podobnie opiekunami są osoby różnych wyznań. Łączy nas Bóg, bez względu na to jak się modlimy – mówi kapłan. Finałem zimowiska był dzień 31 stycznia, kiedy wszyscy razem pojechali na wycieczkę do Białegostoku, gdzie m.in. obejrzeli sztukę w Białostockim Teatrze Lalek i bawili się na trampolinach.

tekst i zdjęcia – Agnieszka Bolewska-Iwaniuk