Dzień 30
ODDAĆ ŻYCIE ZA WIARĘ
Sanktuarium bł. Antoniego Beszty-Borowskiego w Bielsku Podlaskim
Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: «Panie Jezu, przyjmij ducha mego!».
(Dz 7,59)
Kult świętych przejawia się m.in. w czci ich relikwii, najczęściej małych cząsteczek doczesnych szczątków osób wyniesionych na ołtarze. Pod tym względem w diecezji drohiczyńskiej jest jedno wyjątkowe miejsce – w bazylice bielskiej w bocznym ołtarzu znajduje się grób bł. Antoniego Beszty-Borowskiego. To dawny proboszcz tej parafii, zabity przez Niemców w 1943 r. wraz z grupą mieszańców Bielska Podlaskiego. Przed śmiercią służył swym parafianom w sakramencie pokuty, przygotowując ich na przejście do wieczności. Został beatyfikowany przez św. Jana Pawła II w 1999 r. w gronie 108 Męczenników Polskich z czasów II wojny światowej.
Niezliczoną rzeszę męczenników chrześcijańskich – czyli ludzi, którzy z miłości do Boga i bliźniego oddają swoje życie za wiarę – zapoczątkował św. Szczepan. Ten tłum oddających życie nie skończył się z chwilą, gdy religia chrześcijańska przestała być oficjalnie prześladowana w Europie po 313 r., lecz trwa do dzisiaj, co potwierdzają obrazki z Syrii lub innych miejsc.
Skąd w człowieku jest siła, aby w chwili próby się nie załamać? Jezus mówi: «Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa» (Łk 21,12-13). Siła płynie od Chrystusa, bo mimo iż zapowiada on prześladowania, to wskazuje ich sens. To znak, w którym można złożyć świadectwo wiary.
Nasze określenie męczennik, które swoje źródło ma w greckim słowie martyros, nie oznacza nic innego jak bycie świadkiem. Moc zaś tak wielkiego świadectwa płynie ze słów Jezusa: «To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat» (J 16,33).
Człowiek, który zaufał Jezusowi i w pełni uwierzył, jest zdolny oddać życie za wiarę. Chrześcijanie pierwszych wieków, byli ludźmi, którzy posiadali ogromną perspektywę życia w wieczności. Dla nich śmierć była tylko przejściem do życia na wieki w Bogu. Takie patrzenie na świat ziemski i takie pragnienie życia wiecznego wypływa tylko z żywej wiary, która uzdalnia do dania świadectwa aż po męczeństwo.