Spotkanie z misjonarką

Niech to będzie niedziela misyjna, ale także niedziela wdzięczności. Bo jeśli staje dzisiaj przed wami, to chcę przede wszystkim podziękować za Wasze modlitwy oraz ofiary jakie składacie, dzięki którym możemy pełnić dobroczynne dzieła, a takich w Afryce dzięki ludziom dobrej woli nie brakuje.

Tymi słowami witała zebranych na niedzielnej eucharystii wiernych parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej s. Immakulatą Faustynowicz. Na zaproszenie proboszcza ks. Piotra Klejzerowicza odwiedziła parafię misjonarka pracująca w Kamerunie, a pochodząca z parafii Grodzisk, w dekanacie siemiatyckiem,

Misjonarka od 32 lat posługuje w Kamerunie. Należy do zgromadzenia Sióstr Św. Michała Archanioła. Prowadzi ono misje w Polsce, a przede wszystkim za granicą we Francji, na Ukrainie, na Białorusi, we Włoszech, w Paragwaju, Niemczech i właśnie w Kamerunie, skąd przybyła s. Immakulata. Misja sióstr michalitek – jak zwyczajowo przyjęło się je określać – trwa w Kamerunie od 1984 roku.

Siostra Immakulata na misje do Kamerunu wyjechała w 1991 r. Do 1998 r. pracowała w misji Nguelemendouka, w diecezji Doumé-Abong-Mbang. Następnie została przeniesiona do Betaré-Oya (diecezja Bertoua), gdzie pozostała 8 lat. W 2006 r. wróciła do Nguelemendouka i pracuje tam do chwili obecnej. Międzyczasie pracowała na nowo założonych misjach: Balengou i Kikaikelaki na zachodzie kraju. Zajmuje się ewangelizacją, przygotowywaniem dzieci i młodzieży do sakramentów oraz pracą pastoralną i katechetyczną. Przez 6 lat była odpowiedzialna za Akcję Katolicką dzieci w diecezji, przy jednoczesnym nadzorowaniu jej działalności w 45 wioskach rozleglej parafii. Prowadzi także grupę katolicką młodzieży J.E.C. (Katolicka Młodzież Ucząca się). Od wielu lat nadzoruje organizację i przebieg dorocznych pielgrzymek dzieci do sanktuarium Matki Bożej Ubogich w Nguelemendouka (liczba uczestników – 1500-2000). Jest odpowiedzialna za Oratorium dla dzieci osieroconych i z rodzin bardzo ubogich (ok. 320 dzieci), organizuje dla nich popołudniowe zajęcia i posiłki. Nadzorowała również budowę domu zakonnego, pomieszczeń Oratorium i domu formacyjnego. Przez trzy kadencje służyła wspólnocie zakonnej jako przełożona.

To już drugie spotkanie siostry z nurzeckimi parafianami. Poprzednie miało miejsce 7 lat temu. Wierni mieli możliwość zapoznać się z warunkami w jakich pracują misjonarze i codziennych radościach i smutkach ewangelicznej posługi w środkowej Afryce.

Tekst i zdjęcia: Ks. Wojciech Łuszczyński