Deszcz róż – odpust ku czci św. Teresy od Dzieciątka Jezus
Mszy św. przewodniczył i Słowo Boże wygłosił ks. Henryk Polak. Eucharystię współcelebrowali: ks. Bohdan Sawicki, ks. Józef Grzeszczuk, ks. Krzysztof Kościelecki i ks. Bartosz Ojdana. Podczas uroczystej Mszy Świętej siostry modliły się w intencji wszystkich przyjaciół i dobroczyńców Karmelu. Modlitwą otaczano też s. Santinę, seniorkę domu, która w tym czasie obchodzi urodziny. Wszyscy zgromadzeni modlili się w intencji sióstr Karmelitanek i o nowe powołania do zgromadzenia.
W homilii ks. Henryk Polak objaśniając słowa Ewangelii (Łk 9, 51-56) mówił, że wady i trudności można przemienić w dobro:
– Warto korzystać z tego, że ktoś nas pouczy, korzystać z niepowodzeń, cierpień, porażek ograniczeń, by zaczynać wciąż na nowo, by być narzędziem w rękach Boga. Jednak zanim zaczniemy działać według własnego pomysłu, zwróćmy się do Boga, zapytajmy o wolę Bożą.
Dalej kapłan pytał, czy jesteśmy gotowi by stać się posłańcami Boga, by nie ulec pokusie i z posłanego nie stać się posyłającym. Przestrzegał:
– Dziś wielu chce zająć miejsce Pana Boga, decydować o innych, o życiu i śmierci. Ale to Chrystus oddał za nas życie, to On dziś może posyłać.
Na koniec kaznodzieja mówił o św Teresie, jako tej którą posłał Bóg. O uporze świętej która doprowadziła ja do zakonu.
Święta Tereska obiecała, że będzie zsyłać deszcz łask na ziemię, ich symbolem są płatki róż, dlatego na koniec Mszy Św. odbyło się poświęcenie płatków róż, a potem wierni zostali nimi posypani.
– Każdy płatek róży, to symbol łaski, o którą prosimy, mówił ks. Henryk Polak zachęcając do zbierania poświęconych wonności.
Św. Teresa, patronka Karmelu od dzieciństwa lubiła obsypywać krzyż Jezusa świeżymi płatkami róż, zwykle z krzyżem i różami przedstawiana jest na obrazach. Róże są znakiem łask wypraszanych za pośrednictwem św. Tereski, która przed swoją śmiercią miała powiedzieć: „Chcę, przebywając w niebie, czynić dobro na ziemi. Po śmierci spuszczę na nią deszcz róż”.
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Bolewska-Iwaniuk