Trud ludzki i Boże błogosławieństwo – dziękczynienie za plony w parafii Drohiczyn i gminie Drohiczyn
Podczas Eucharystii modlono się też za Ojczyznę wspominając rocznicę wybuchu II wojny światowej, o czasach wojennej okupacji wspominał w homilii ks Wiesław Niemyjski, proboszcz parafii katedralnej w Drohiczynie:
– W czasie wojny nie zostaliśmy pozbawieni wiary, wewnętrznie byliśmy wolni, choć zewnętrznie pod okupacja. Dziś, 1 września dziękujemy Bogu za dar wolności, ale przypominamy też że możemy być zniewoleni duchowo.
Dalej, nawiązując do słów odczytanego Pisma a także do spotkania sprzed kilku lat ze Skautami Europy mówił o formacji, którą każdy z nas może wybrać, o drodze którą każdy może podążyć:
– Jest droga, które kształtuje nas byśmy mieli w swoim życiu system wartości, byśmy przestrzegali Bożych przykazań i nieśli Boga w sercu, mówił kapłan zwracając w ten sposób uwagę na dożynkach motocyklistów powracających z Katynia.
Odnoszą się wprost do uroczystości dożynkowych przypominał, że to czas, gdy zwracamy nasze oczy ku Bogu – mamy to doświadczenie że jest potrzebny nasz trud, nasza praca, ale ziemia nie wydałaby plonów bez Bożego błogosławieństwa. Pan Bóg jest artystą, my jesteśmy Jego działem jak i wszystkie plony jakie wydaje ziemia, a każdy z nas jest inny, różnorodne są też zbierane plony.
Na dożynki przygotowano jeden wieniec reprezentujący parafię, wypletli go mieszkańcy wsi Sieniewice. Pani Krystyna Udzielak i pan Marcin Buśko w imieniu mieszkańców tejże wsi i całej wspólnoty dziękowali ks. Niemyjskiemu za sprawowaną Mszę Św. Jak mówiła pani Krystyna, była to okazja do wspólnej modlitwy i wspólnego dziękczynienia:
– Mogliśmy podziękować Bogu za ten czas, za opiekę, za pogodę, za zbiory. Wszyscy wiemy, że nawet największe gospodarstwa, nawet najbardziej zmechanizowane, potrzebują opieki Pana Boga, bo bez Boga ani do proga.
Po Mszy Św. w której uczestniczyli mieszkańcy i goście, wszyscy zebrani w procesji prowadzonej przez krzyż przeszli na plac dożynkowy. Przedstawiciele poszczególnych sołectw przynieśli kosze z produktami spożywczymi, które podczas Eucharystii były poświęcone a następnie służyły do przygotowania poczęstunku dla wszystkich uczestników dożynek.
Ta część dożynek rozpoczęła się od błogosławieństwa chleba i dzielenia się nim. Potem był czas na zabawę, występy, tańce, śpiewy i wspólne biesiadowanie. Gospodarzami dożynek była wieś Sady, a ich starostami państwo Małgorzata i Leon Buśkowie. Pani Małgorzata Buśko powiedziała, że mieszkańcy z dużym zaangażowaniem przygotowywali się do tej uroczystości, by zaprezentować się jak najlepiej i wszystkich ugościć.
Dożynki to wydarzenie, które przygotowują mieszkańcy. Gospodarzami jest jedna wieś a pozostałe dołączają przygotowując poczęstunek, biorąc udział w konkursach, dekorując swoje stoiska. Wszyscy tu razem świętujemy i dziękujemy za zebrane plony, mówił burmistrz Drohiczyna Wojciech Bożym.
Dożynkowe stoiska przygotowane przez sołectwa były nie tylko piękne i uginające się od pysznych potraw, były też miejsce spotkania mieszkańców – przyjaciół i całych rodzin.
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Bolewska-Iwaniuk