Świadectwo wiary
Wystarczyło przekroczyć próg świątyni, a kolana same się uginały na widok Maryi z Niepokalanym Sercem wskazującej prawą ręką Najświętszy Sakrament, a lewą „podającej” Różaniec św. Nikt nie pytał jakie modlitwy odmawiać, ten „gest” mówił wszystko. Udział w codziennej Eucharystii sprawowanej o godz. 18.00 i dodatkowo o 11.00 ze Słowem Bożym skierowanym przez kapłanów Dekanatu Sokołowskiego, udział w Apelu i adoracja, według duchowej potrzeby i fizycznych możliwości uczestników, dawały siły i pragnienie trwania przy Jezusie, jak najdłużej. Były różne momenty – klika osób jak i kościół wypełniony po brzegi. Wśród wiernych nie brakowało całych rodzin, pojedynczych osób, księży i sióstr zakonnych.
Popłynęło wiele modlitw, ale i wiele łez radości czy bólu. Przed oczami ciągle mam piękny widok; matka z dzieckiem na ręku, drugim obok klęcząca u stóp Niebieskiej Matki. O czym mówiła, tego nie wiem, ale na pewno miała ważną sprawę i wiedziała komu zaufać. Inny moment, rodzina i małe dzieci przesuwające paciorki różańca. Piękne świadectwa wiary dawały wspólnoty przybywające na adorację z kapłanami: z Wyroząb, Rozbitego Kamienia, Niecieczy, Rogowa, Kożuchówka. Chętnie zgłaszali swój udział w adoracji i modlitwie członkowie różnych wspólnot z dekanatu, innych niż należący do Żywego Różańca, jak: Apostolat Maryjny, Akcja Katolicka, Caritas, Domowy Kościół, Dzieło Modlitwy za Kapłanów, Koło Przyjaciół Radia Maryja, Legion Maryi, Neokatechumenat, Odnowa w Duchu Świętym. W intencjach Jerycha dar swojego „Krzyża” składali również chorzy i opiekujący się chorymi. Jerycho Różańcowe zakończyło się sumą odpustową ku czci św. Rocha, patrona miasta i aktem zawierzenia wiernych Dekanatu Sokołowskiego.
tekst i zdjęcia – Renata Przewoźnik