Czas to miłość!
Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia urodził się w pobliskiej Zuzeli, ale jak stwierdził: „… moja duchowość, związana ściśle z Trójcą Przenajświętszą ma swe korzenie w prostyńskim sanktuarium…”. W innym miejscu powiedział: „Chcesz doznać łaski, jedź do Prostyni”. Przed Cudowną Statuą Trójcy Przenajświętszej w roku 1899 rodzice kardynała zawarli związek małżeński. On sam bywał tu jako kapłan podczas odpustów i kilkakrotnie nieoficjalnie jako kardynał.
W bazylice prostyńskiej w dniu beatyfikacji Kardynała Stefana Wyszyńskiego, 12 września, podczas Mszy Św. o godz. 9.00 obecne były poczty sztandarowe Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Kiełczewie wraz z dyr. Andrzejem Korosiem i Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Prostyni, z dyr. Ewą Szymanik oraz harcerze 14. Drużyny Harcerskiej „Sokoły” wraz z phm Ewą Roguską, którzy trzymali wartę honorową przy obrazie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, nauczyciele, uczniowie, parafianie i pielgrzymi licznie nawiedzający Sanktuarium. Zaraz po Mszy św. odbyło się przedstawienie pod tytułem „Czas to Miłość” przygotowane przez parafian prostyńskich pod kierunkiem p. Doroty Koroś i p. Agnieszki Steć. Był to montaż słowno-muzyczny składający się z krótkich filmów ukazujących Zuzelę, Andrzejewo oraz inne miejsca związane z Prymasem Tysiąclecia. Przy stoliku siedział Kardynał i opisywał swoje życie: opowiadał o matce, którą stracił mając 9 lat i o Matce Bożej, która w wizerunkach częstochowskim i ostrobramskim towarzyszyła Mu w dalszym życiu kapłańskim. Pojawiły się także kobiety ubrane w czerń poszukujące sensu życia i nauczyciela, który wskazałby właściwą drogę. Podczas wspominania przez Kardynała trudnych lat komunizmu, podeszło do Niego dwóch funkcjonariuszy, którzy, wspominając rok 1953, aresztowali Prymasa i uwięzili. Przedstawienie zakończyło się odejściem Kardynała w poczuciu wypełnionej misji, w opinii świętości. Inscenizacji towarzyszyły pieśni: „Jest na świecie miłość”, „Jedynemu Bogu przez Maryję”, „O, niezłomny Prymasie Tysiąclecia”, „Jest takie miejsce” i hymn „Soli Deo” w wykonaniu chóru parafialnego i dzieci pod kierunkiem pp Ewy i Wojciecha Jakubików. Wszystkim występującym i organizatorom podziękował ks. kan. Józef Poskrobko, proboszcz Parafii Prostyń, a wierni, zgromadzeni w bazylice, nagrodzili ich brawami.
tekst – Ewa Jakubik
zdjęcia – archiwum par. Prostyń