Chcieli prawdziwie wolnej Polski, przez lata o nich milczano
Byli młodzi i niepokorni, nie godzili się na zalew komunizmu, na pseudopatriotyzm. Ich młode, gorące serca biły dla Polski i dla Boga, chcieli żyć w prawdziwe wolnym kraju a słowa – Bóg, honor, ojczyzna – były ich mottem. W latach 1948 – 1952 na terenie Siemiatycz i Drohiczyna zawiązano dwie antykomunistyczne organizacje.
Ich działania były proste i spontaniczne: zrywali plakaty, przygotowywali ulotki. Nie mieli wielkiego doświadczenia, milicja i UB szybko trafiły na ich ślady, a młodzi ludzie za swoje działania płacili wysoką cenę. Trafili do więzień, byli wielokrotnie przesłuchiwali, zastraszani, wydawano na nich wysokie wyroki, nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Gdy objęci amnestią wychodzili zza krat (po 4 – 5 latach) często czekało na nich powołanie do wojska i nakaz pracy w kopalniach. Trudno było zdobyć edukację, znaleźć pracę, każdy ich krok obserwowała milicja i służby bezpieczeństwa. Wyjeżdżali w rodzinnych Siemiatycz, by szukać anonimowości i próbować żyć normalnie, bez lęku. O tym się nie mówiło, Ci ludzie się po prostu bali, podkreśla Grażyna Sidorczuk-Uszyńska wieloletni nauczyciel i pasjonat historii. Po latach milczenia przywracamy pamięć mówi starosta siemiatycki Marek Bobel.
Dla upamiętnienia tamtych wydarzeń na ścianie siemiatyckiego liceum umieszczono pamiątkową tablicę. W uroczystościach tych brali udział ostatni żyjący członkowie organizacji – Czesław Miłkowski i Czesław Dawidziuk oraz rodziny, tych którzy nie doczekali tej chwili
Historię powstania i działalność organizacji przypomniał dr Jarosław Schabieński naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Białymstoku. Podkreślał, że organizacje te znikają z ludzkiej pamięci, bo ich członkowie w trosce o bezpieczeństwo najbliższych – przez lata milczeli. Tam gdzie na podstawie archiwalnych dokumentów udaje się odtwarzać historię młodzieżowych grup antykomunistycznych, tam zostawiany jest widomy ślad – tablica pamiątkowa.
Zespół Szkół w Siemiatyczach od kilku lat opiekuje się sztandarem Sybiraków, teraz będą też otaczać opieką tę tablicę, a wraz z troska o nią – pielęgnować będą pamięć o uczniach szkoły, którzy w latach powojennych podejmowali nierówną walkę o wolną Ojczyznę.
Odsłonięcie tablicy zorganizowali – Dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku, Starosta Powiatu Siemiatyckiego i Dyrektor Zespołu Szkół w Siemiatyczach. W aktach IPN odnaleźć można słowa przysięgi, jaką składali członkowie organizacji „Polscy Bojownicy Socjalizmu”: „Przysięgam Panu Bogu, że oddziału nie zdradzę i będę spełniał obowiązki sumiennie i walczył o Polskę wolną” – na potwierdzenie tych słów młodzi ludzie całowali krzyż z różańcem.
tekst i zdjęcia – Agnieszka Bolewska-Iwaniuk