Odsłoniencie pamiątkowego krzyża i tablicy w Grodzisku
W związku z represjami, jakie miały miejsce w Grodzisku w trakcie carskich prześladowań, miejscowe kobiety w tajemnicy chrzciły swoje dzieci w Chudzianowie. Chciały wychować potomków w wierze katolickiej. Jednocześnie ówczesny Batiuszka, który rezydował w grodziskiej świątyni, nie pozwolił na to, aby zmarłe dzieci były chowane na cmentarzu, który znajdował się na terenie przykościelnym. Nie było też możliwości pochowania dzieci na nekropoliach w innych miejscowościach. Rodziny dokonywały więc pochówku w niepoświęconej ziemi, za wsią. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę i przywróceniu wolności wyznania, kobiety ze wsi usypały w miejscu pochówku dzieci kopiec i wzmocniły go polnymi kamieniami. W latach 50. ubiegłego wieku, kiedy budowano drogę prowadzącą przez Grodzisk, władze nakazały rozebrać kopiec. Materiał z niego został wykorzystany na podbudowę drogi. W niedługim czasie w tym miejscu mieszkańcy wsi ustawili żelazny krzyż, który stoi po dziś dzień. Opisane miejsce i krzyż znajdują się naprzeciwko cmentarza parafialnego – tak historię tego miejsca opisywał zmarły niedawno ks. kanonik Antoni Sieczkiewicz, wieloletni proboszcz parafii w Grodzisku w gminie Sabnie.
O godzinie 8:00, w Kościele Parafialnym w Grodzisku została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem bpa Tadeusza Pikusa, a następnie procesyjnie udano się pod krzyż. Biskup Pikus pobłogosławił miejsce pochówku dzieci oraz nowy parkan i alejki cmentarza parafialnego.
Druga część obchodów rozpoczęła się o godz. 15:00. Na placu przy plebanii odbył się Piknik Rodzinny. Moment wspólnego przebywania ze sobą, zabawy, muzykowania. Obok Rodzinnej Gry Terenowej przygotowanej przez harcerzy, animacji sportowych, wariacji na zjeżdżalni, każdy mógł upiec kiełbaskę, poczęstować się kawą i ciastem. Piknik został przygotowany przez Stowarzyszenie My dla Grodziska i Radę Parafialną razem z księdzem Robertem Krasowskim.
Tego dnia miało miejsce podsumowanie prac, które wykonali członkowie stowarzyszenia, strażacy i inni mieszkańcy Grodziska. Dotyczyły zarówno krzyża, jak i oczyszczenia i zagospodarowania terenu wokół niego. Rozpoczęły się w kwietniu, a zostały zakończone w sierpniu. Projekt został dofinansowany przez fundację BGK w wysokości 10763,00 złotych w programie „Moja Mała Ojczyzna” edycja VII .
Tekst: Bożena Kaczmarek
Zdjęcia: Archiwum autorki