Moc modlitwy
Z tej okazji pasterz diecezji przewodniczył Eucharystii w drohiczyńskiej katedrze. Mszę św. koncelebrował również ks. Piotr Klejzerowicz – kustosz diecezjalnego sanktuarium maryjnego w Łazówku oraz ks. Piotr Jarosiewicz. W homilii biskup między innymi podkreślił rolę i znaczenie Pisma Świętego w życiu chrześcijanina. Przywołał słowa św. Hieronima, który twierdził, że nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa. „Chcemy przecież poznawać coraz lepiej naszego Zbawiciela, chcemy poznawać Jego naukę, odkrywać Jego drogę. Nie możemy więc pozwolić, by nasza Biblia była pokryta kurzem i omijana obojętnie. To jest przecież Boży list skierowany do każdego z nas. Stoi za nim wielka miłość Niebieskiego Autora, który chce dać naszm stopom twardy grunt, byśmy nie chwiali się i nie błądzili” – powiedział. Jednocześnie przypomniał, że modlitwa, szczególnie ta różańcowa, ma wielką wartość i moc. „Trzeba powiedzieć, że nie raz już były okresy trudne dla Europy, dla Kościoła, ale potem następowało odrodzenie. Kiedy? Nie wtedy, gdy więcej osób angażowało się w obronę i odpieranie zarzutów, ale wtedy, gdy doceniano modlitwę, otwierano się na światło Ducha Świętego i wracano do pierwszej gorliwości, gdy z radością podejmowano obowiązki swojego powołania. Wówczas wspólnota zaczynała na nowo żyć, nabierała blasku i stawała się piękna”.
Bezpośrednim przygotowaniem do Eucharystii była modlitwa różańcowa, której przed wystawionym Najświętszym Sakramentem przewodniczył ks. kan. Wiesław Niemyjski. Natomiast druga część spotkania miała miejsce w refektarzu seminaryjnym. Tam Renata Przewoźnik – zelatorka diecezjalna, w imieniu wszystkich złożyła biskupowi noworoczne i jednocześnie urodzinowe życzenia. Przedstawiła też sprawozdanie z działalności Kół Żywego Różańca za rok 2024. Podkreśliła między innymi modlitewną inicjatywę, jaką jest Jerycho różańcowe. W diecezji cieszy się ono coraz większą popularnością. Kolejne dekanaty podejmują tę formę modlitwy. Nie zabrakło także wymiaru misyjnego. Członkowie KŻR bowiem nie tylko modlą się, ale również swoimi ofiarami materialnym wspierają dzieło misyjne Kościoła. Dowodem tego był chociażby list od misjonarki s. Augustyny odczytany podczas spotkania, który zawierał słowa wdzięczności za okazywaną pomoc. Czas przy wspólnym stole był dobrą okazją do wspólnych rozmów i wymiany doświadczeń.
tekst i zdjęcia – ks. Marcin Gołębiewski