Kolonie w Poroninie
Jeszcze dzwonek szkolny brzmiał w uszach uczniów, a już spakowane walizki czekały. Nazajutrz po rozdaniu świadectw osiemdziesięciosiedmioosobowa grupa dzieci i młodzieży z parafii leżących na terenie województwa mazowieckiego wyruszyła w kierunku polskich gór. Wyjazd zorganizowała Caritas Diecezji Drohiczyńskiej, a odbył się w malowniczej miejscowości Poronin. Dzieci znajdowały się pod stałą opieką pielęgniarki, kierownik wypoczynku p. Doroty Kociuby, oraz wychowawców Igi Kamińskiej, Martyny Leszcz, Anny Stankiewicz, Pawła Boguszewskiego oraz al. Beniamina Sęktasa.
Podczas wypoczynku w górach dzieci miały czas wypełniony wycieczkami pieszymi kiedy musiały pokonać kilka kilometrów ( wycieczka do Morskiego Oka) czy autokarowymi (zagraniczna wycieczka na Słowację z wejściem do Jaskini Bielańskiej). Koloniści wyruszyli również na Rusinową Polanę, gdzie mogli podziwiać piękne widoki u podnóża Tatr Wysokich, oraz spróbować świeżo wyrabianych w bacówce oscypków i żentycy. Kolejnym celem pieszej wycieczki była Gubałówka z piękną panoramą Tatr , Jaszczurówka oraz Gliczarów Górny. Dzieci odbyły też kilka wycieczek do Zakopanego, gdzie między innymi odwiedziły kompleks skoczni narciarskich, Muzeum Tatrzańskie, Krupówki i Cmentarz na Pęksowym Brzyzku. Koloniści mogli poznać historię ludzi żyjących w górach podczas posiady z Góralem w „Izbie Regionalnej”. W trakcie kolonii zorganizowany również był wyjazd do Aquaparku w Zakopanem.
Podczas pobytu zadbano również o rozwój duchowy uczestników wypoczynku. Brali udział w mszach świętych, nawet w oprawie góralskiej. Mieli szansę odwiedzić Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej ( Krzeptówki), Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu, Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Tatr (Wiktorówki).
Poza wycieczkami organizowane były konkursy, zawody sportowe, gry i zabawy integracyjne, turnieje i dyskoteki. Dzieci, jako wierni kibice, mogły obejrzeć mecz Polska – Portugalia w zorganizowanych strefach kibica.
Wakacje w górach minęły bardzo szybko. Dziesięć dni wycieczek i atrakcji wniosło wiele radości w życie dzieci. Powrót do domów był zarówno chwilą radosną – spotkanie z rodzinami oraz smutną ponieważ nastąpił moment rozłąki między nowo nawiązanymi przyjaźniami.
Anna Stankiewicz