Jubileusz 25 lat kapłaństwa ks. płk Bogdana Radziszewskiego
18 czerwca, podczas Eucharystii celebrowanej w parafii pw. św. Jana Pawła II w Warszawie Wesołej, za 25 lat posługi kapłańskiej dziękował ks. płk Bogdan Radziszewski, pochodzący z diecezji drohiczyńskiej wikariusz biskupi ds. księży dziekanów ordynariatu polowego, kapelan Dowództwa Generalnego Wojska Polskiego i proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II Warszawie Wesołej.
Jubilat przypomniał, że 16 czerwca 1991 roku w miejscowości Rudka z rąk pierwszego biskupa drohiczyńskiego śp. Władysława Jędruszuka wraz z sześcioma innymi absolwentami WSD w Drohiczynie przyjął świecenia kapłańskie. Było to jedenaście dni po erygowaniu przez św. Jana Pawła II diecezji drohiczyńskiej.
Drogę kapłańskiej służby ks. Radziszewskiego przypomniał w homilii ks. prał. płk January Wątroba wikariusz generalny diecezji polowej. Mówił, że jako wikariusz pracował on w parafiach diecezji drohiczyńskiej: Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim, Topczewie, Wniebowzięcia NMP w Węgrowie, Korytnicy i Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim. Od 2000 roku pracuje w ordynariacie polowym na różnych stanowiskach w Warszawie oraz w Kaliszu, Inowrocławiu i obecnie Warszawie Wesołej. Przebywał on także na studiach w Rzymie
Kaznodzieja podkreślił również, że wybór dokonany w dniu święceń i potwierdzony ważnym biblijnym słowem: „Jestem”, należy stale powtarzać w kapłańskim życiu. Podziękował jubilatowi za to, że nigdy się nie zmęczy powtarzaniem tego słowa, wyrażając gotowości do podjęcia kolejnych zadań.
Biskup polowy Józef Guzek podziękował za wysyłanie kapłanów do pracy w ordynariacie polowym kapłanów diecezjom polskim i zgromadzeniom, w tym również diecezji drohiczyńskiej, z której wielu służyło w nim i czyni to nadal. Powiedział, że zawsze najsmutniejszym w posłudze biskupa jest fakt, że gdzieś jest potrzebny kapłan, a on nie ma kogo tam posłać. Obecny zaś rozwój jednostek wojskowych pociągnie za sobą też zapotrzebowanie na nowych kapelanów. Odznaczył on ks. płk Bogdana Radziszewskiego medalem Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Środowisko żołnierskie odznaczyło go natomiast medalem Konwentu Dziekanów. Życzenia złożyli licznie przybyli kapelani wojskowi katoliccy oraz kapelan prawosławny. W imieniu wielu obecnych kapłanów diecezji drohiczyńskiej, życzenia złożył ks. prał. dr hab. Tadeusz Syczewski prof. KUL, rektor WSD w Drohiczynie oraz wikariusz generalny diecezji drohiczyńskiej, władze samorządowe oraz mieszkańcy miast, w których pracował i czyni to obecnie ks. Radziszewski. Podkreślano jego wielkie zdolności organizacyjne i duszpasterski zapał, widoczny w pracy, zarówno w środowisku wojskowym, jak też cywilnym.
Ks. płk Bogdan Radziszewski podziękował zaś najpierw Bogu za powołanie, swoim nieżyjącym rodzicom i rodzinie za wsparcie na drodze do kapłaństwa. Podziękował za zaufanie i pomoc biskupom diecezji drohiczyńskiej: śp. ks. bpowi Władysławowi Jedruszukowi, który udzielił mu święceń kapłańskich, ks. bpowi Antoniemu Dydyczowi, który pozwolił mu na podjęcie służby w ordynariacie polowym i obecnemu biskupowi drohiczyńskiemu Tadeuszowi Pikusowi, a także biskupom polowym: ks. bpowi gen. Sławojowi Leszkowi Głódziowi, który go wprowadził w szeregi kapelanów wojskowych, poległego w katastrofie smoleńskiej, śp. ks. bpowi gen. Tadeuszowi Płoskiemu, którego był kapelanem oraz obecnemu biskupowi polowemu gen. Józefowi Guzdkowi.
Podziękowanie skierował do kapłanów, którzy go wspierali na czele z ks. prał. Bogusławem Kiszko proboszczem rodzinnej parafii Ciechanowiec, w latach seminaryjnych i w roku święceń oraz z ks. prał. płk Januarym Wątrobą, pierwszym proboszczem w ordynariacie polowym, który wprowadzał go w tę szczególna służbę kapłańską. Podziękował dowódcom wojskowym wraz generałami, parafianom, żołnierzom i ich rodzinom za okazywaną pomoc.
Ks. płk Bogdan Radziszewski, jako motto, dziękczynienia za 25 lat kapłaństwa, uwidocznione także na pamiątkowym obrazku, przyjął słowa: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21, 17).
ks. Artur Płachno