Festyn rodzinny
Organizatorami festynu była Raisa Rajecka, wójt gminy Bielsk Podlaski, Anna Żochowska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Łubinie Kościelnym, OSP oraz ks. proboszcz parafii.
Już w homilii ks. proboszcz zaznaczył, że w rodzinie przychodzą na świat dzieci, które rodzice otaczają nie tylko opieką wychowawczą, ale troszczą się już od momentu chrztu św. o rozwój życia duchowego, następnie o kształtowanie postaw i wartości w jedności z nauczaniem społecznym kościoła. Rodzice niejednokrotnie wraz ze swoimi pociechami uczestniczą w życiu parafialnym, najczęściej z okazji świąt i uroczystości. – Dziś poprzez festyn składamy rodzicom gest podziękowania za ich dar wychowania – podkreślił ks. Adam. W ogłoszeniach parafialnych zaprosił wszystkich uczestniczących we Mszy św. na dalsze świętowanie.
Oficjalnego otwarcia festynu dokonała dyrektor szkoły Anna Żochowska, wójt gminy Raisa Rajecka i ks. proboszcz Adam Parzonka. Dyrektor powitała przybyłych gości, informując obecności dostojnych gości, którzy uświetnią uroczystość w trakcie festynu.
DJ zapowiedział występy uczniów z miejscowej szkoły. Równolegle z prezentacją uczniów rozpoczęły się planowane akcenty festynu. Paradę motocyklistów wzbogaciła jazda w roli pasażera na motocyklu, odbywał się pokaz udzielania pierwszej pomocy przed medycznej.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Wśród wielu atrakcji były dmuchańce, parada motocykli, występy uczniów ze szkoły podstawowej, zabawa w strażackiej pianie, wojskowy tor przeszkód, pokaz sprzętu wojskowego. Były też punkty: mierzenia ciśnienia i porady pracowników KRUS i dyskoteka.
Najmłodsi mogli zaliczyć wojskowy tor przeszkód, żołnierskie maskowanie twarzy, obejrzeć pojazdy i sprzętu Wojsk Obrony Terytorialnej, zaś starsi odwiedzić stoisko do mierzenia ciśnienia i namiot KRUS, gdzie dodatkowo przeprowadzano konkursy dla całych rodzin z nagrodami.
Przez cały czas działał natrysk wodny, który schładzał organizm napalony słońcem. Strażacy z OSP zapewnili też kąpiel w pianie. Po godz. 17 rozpoczęła się dyskoteka prowadzona przez DJ-a.
Zainteresowanie festynem świadczy o tym, że takie imprezy mają szeroki odbiór społeczny, cieszą się zainteresowaniem, albowiem bawiąc się jednoczą, kuszą smakowitymi pysznościami. Moc podziękowań licznym sponsorom za pomoc w organizacji tak fajnego festynu. A wszystko odbywało się w pobliżu groty Maryjnej zbudowanej jako wotum wdzięczności dar wolności wywalczanej na tym terenie. Miałem okazję porozmawiać z wykonawcą groty Bogdanem Kożuszkiewiczem. Mamy nadzieję, że za rok wszyscy razem spotkamy się na tak wspaniałej imprezie. Zachęcała do spotkań Ciocia z Warszawy, która obdarowywała dzieci upominkami i cukierkami. Bo poprzez modlitwę, wspólną zabawę podkreślamy, że nasze rodziny są największym skarbem.
Tekst i zdjęcia Tadeusz Szereszewski