O godz. 11.30 na zewnątrz bazyliki zgromadzili się mieszkańcy parafii Prostyń z wieńcami dożynkowymi. Na uroczystość przybyli również przedstawiciele trzech samorządów, w granicach których leży parafia Prostyń: p. Jan Słomiak – Burmistrz Miasta i Gminy Kosów Lacki, p. Waldemar Cyran – Wójt Gminy Sadowne wraz z rodziną, p. Sylwester Rytel–Andrianik – mieszkaniec Rytel Święckich, radny powiatu sokołowskiego, p. Arkadiusz Mleczko –  Przewodniczący Rady Gminy Kosów Lacki, p. Lilla Wiechowska,  – radna Gminy Małkinia Górna, p. Sławomir Rydzewski – radny Gminy Sadowne. Wszystkich zebranych powitał proboszcz parafii Prostyń ks. kan. Józef Poskrobko. W tym miejscu poświęcił wieńce dożynkowe. Następnie procesyjnie wszyscy udali się do bazyliki. Pięknie prezentowały się dzieci w strojach ludowych niosące kwiaty oraz dorośli  ubrani w barwne  odzienia. Na wejście zaintonowana została pieśń „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary” Jana Kochanowskiego. Starostami parafialnych dożynek byli pp. Joanna i Sławomir Rydzewscy z Orzełka. Oni też przynieśli bochen chleba i złożyli na ręce proboszcza. Mszy Świętej przewodniczył ks. kan. Józef Poskrobko w koncelebrze z ks. Markiem Wróblewskim z Łomży. Kazanie do zebranych wygłosił ks. proboszcz. Mówił o trudzie rolniczym, o ludziach, którzy od wieków kultywują tradycję i przekazują wiarę następnym pokoleniom, o umiłowaniu ziemi żywiącej rodziny i kraj, o sile modlitwy i zawierzeniu Bogu. Dawniej wszystkie prace polowe wykonywane były ręcznie, a rozpoczynał je znak krzyża, czyniony przez siewcę, oracza i żniwiarza. W uroczystej Mszy Świętej czynny udział brali też parafianie czytając lekcję, modlitwę wiernych, śpiewając psalm oraz idąc w procesji z darami. Przedstawiciele poszczególnych wsi przynieśli do ołtarza dary złożone z plonów ziemi. Ksiądz Proboszcz serdecznie podziękował mieszkańcom wsi, którzy przygotowali piękne wieńce oraz kosze dożynkowe.

Po zakończeniu nabożeństwa głos zabrali też: Burmistrz Kosowa Lackiego p. Jan Słomiak i Wójt z Sadownego p. Waldemar Cyran. Sami będąc rolnikami, zwrócili uwagę na ciężką, ale satysfakcjonującą pracę na roli, której podporządkowane jest życie gospodarzy. Wyrazili też nadzieję na docenienie tej pracy przez społeczeństwo.

Z bazyliki cały orszak dożynkowy przeszedł, wiedziony śpiewem, na plac koło plebanii. Tu starostowie dożynek połamali się ze wszystkimi bochnem chleba. W tle brzmiała piękna ludowa pieśń o rodzinnym domu i chlebie. Następnie głos zabrał ks. proboszcz. Przypomniał, że tradycyjne dożynki składają się z dwóch części: modlitewnej i biesiadnej. Część piknikową zorganizowały Koła Gospodyń Wiejskich z Kiełczewa i Prostyni oraz sołectwo Złotki. Zabawie dożynkowej towarzyszyły występy lokalnych zespołów: „Małkinianki” z Małkini Górnej, członków Klubu Senior+” z Prostyni oraz miejscowego zespołu wykonującego muzykę lat 70. i 80. Wszyscy najedli się do syta, i pośpiewali, i potańczyli.

Dożynki w Prostyni były świętem pełnym tradycji, radości i integracji mieszkańców trzech gmin i powiatów. Przypominały także o znaczeniu modlitwy w życiu rolnika i wdzięczności za otrzymane plony.

Tekst: Ewa Jakubik

Zdjęcia: Andrzej Koroś