Rocznica koronacji w Domanowie
Ks. Walenty Wojtkowski, proboszcz parafii Domanowo, przywitał Ekscelencję oraz przybliżył historię powstania obrazu Matki Bożej Domanowskiej oraz jego dalsze dzieje. Pięknie ubrane dziewczynki, wręczyły ks. bp. Tadeuszowi Pikusowi kwiaty.
Ekscelencja w wygłoszonej homilii, w nawiązaniu do orędownictwa Pani Domanowskiej, odniósł się do Matki Bożej, wyrażonej na różne sposoby w obrazach i ikonach. ,,Kiedy przychodzimy do Kościoła spotykamy się z żywą Maryją, która przemawia, woła do nas oraz objawia się (Guadelupe, Lourdes, Fatima), tak jak zauważył to Jan Twardowski w wierszu pt. ,,O szukaniu Matki Bożej”, <<(Ty) żywa jesteś i milczysz ze mną>>” – zaznaczył ks. bp. Następnie zacytował fragment wiersza pt. ,,Na koronację obrazu Matki Bożej Domanowskiej” napisanego przez ks. Mieczysława Rzepniewskiego, obchodzącego w tym roku 50-lecie kapłaństwa: ,,Długo czekałaś Matko na dzień koronacji, chociaż w niebie od dawna wieńczy Cię korona. Na ziemi domanowskiej Tyś od wieku sławna, Matko o czułym sercu, przywiązana do nas”. Ekscelencja zakończył homilię słowami pieśni, napisanej przez złotego jubilata: ,,Matko życia i łaski, do nas płynie twa rada, mamy słuchać Jezusa, życiem mu odpowiadać”.
W rocznicę koronacji obrazu uczestniczyli przybyli księża, parafianie oraz goście. Uroczystość 370-lecia obrazu Matki Bożej Domanowskiej uświetnił zaangażowany w życie Kościoła, zespół parafialny. Procesja wokół kościoła oraz przejście na kolanach wokół obrazu dopełniło uroczystości odpustowe.
Obraz Matki Bożej Domanowskiej został namalowany przez włoskiego malarza w 1648 r. na prośbę Seweryna Domanowskiego. Mężczyzna pogrążony w smutku po śmierci żony, zapragnął wspomóc ukochaną w drodze do nieba, o czym świadczy napis umieszczony w dolnej części obrazu. Ponadto niewykluczone, że widok wiekowej świątyni był iskrą w podjęciu działania, mającego na celu upiększenie kościoła i rozpalenia ducha wiary. Na historycznym dziedzictwie, pobożności parafian wyrosła teraźniejsza tożsamość religijna oparta na szczególnym orędownictwie Pani Domanowskiej.
Tekst i zdjęcia – Monika Kanabrodzka