Marsz dla Życia i Rodziny w Sokołowie Podlaskim
Ponad pół tysiąca osób wzięło udział w Marszu dla Życia i Rodziny, który w niedzielę, 7 czerwca przeszedł ulicami Sokołowa Podlaskiego. Mieszkańcy włączyli się w inicjatywę już po raz czwarty, tym samym publicznie manifestując radość z posiadania rodziny. Po raz kolejny całość połączono również z Piknikiem Rodzinnym z okazji Dnia Dziecka, w którego organizację włączyły się nie tylko władze Sokołowa Podlaskiego, Sokołowski Ośrodek Kultury i Diecezjalne Duszpasterstwo Rodzin ale także, po raz pierwszy – Stowarzyszenie Podlaskie Dziedzictwo Kultury w Drohiczynie.
Marsz dla Życia i Rodziny jest manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych, opartych o małżeństwo rozumiane jako związek kobiety i mężczyzny oraz poszanowania życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Akcja stanowi próbę nawoływania ludzi do katolickiego życia, według którego każdy młody człowiek ma prawo do zakładania rodziny i życia w miłości. – Po raz kolejny wyszliśmy na ulice miast aby zamanifestować przywiązanie do najcenniejszych wartości dla człowieka – małżeństwa, rodziny ale nade wszystko daru życia – tłumaczył ks. Piotr Arbaszewski, Diecezjalny Duszpasterz Rodzin, dodając, że tym roku po raz pierwszy udało się powołać komitet organizacyjny Marszu, a do udziału w nim zaangażować wiele szkół i instytucji, wśród nich: Wydział Duszpasterstwa Rodzin, Burmistrza Miasta, Dom Miłosierdzia Caritas, Domowy Kościół, Wspólnoty Neokatechumenalne, Odnowa w Duchu Świętym oraz Stowarzyszenie Rodzin Katolickich.
Wzorem ubiegłych lat uczestnicy Marszu przeszli ulicami miasta spod parafii konkatedralnej na plac przed Domem Miłosierdzia im. Jana Pawła II, gdzie odbył się Piknik Rodzinny. Poza licznymi atrakcjami dla najmłodszych i występami sokołowskich artystów, Diecezjalny Duszpasterz Rodzin zachęcał także do złożenia podpisu pod tak zwaną „synowską prośbą” do Ojca Świętego Franciszka. Wszystko po to, jak tłumaczy ks. Piotr Arbaszewski, aby choć w małym stopniu wpłynąć na pomyślne zakończenie jesiennych obrad Synodu Biskupów na temat rodziny. – Pragniemy aby Ojciec Święty i Ojcowie Synodalni nie ulegli podszeptom tego świata, które chcą wykoślawić zamysł o małżeństwie i rodzinie. Żeby zmienić podejście np. do rozwodników, do ustawy przemocowej, antykoncepcji czy aborcji – przekonywał ks. Arbaszewski, tłumacząc, że to wszystko stanowi także o mobilizacji sił katolików, żeby trwać w tym co słuszne i w tym co buduje. A małżeństwo i rodzina buduje szczęście człowieka – zakończył.
Choć we większości miast w Polsce podobne marsze odbyły się w pierwszą niedzielę czerwca, to jak mówił ordynariusz Diecezji Drohiczyńskiej, biskup Tadeusz Pikus, umiłowanie życia oraz troska i szacunek dla rodziny nie są tematami jednego dnia, dlatego na manifestowanie radości z powodu posiadania rodziny nigdy nie jest za późno.
W 2011 roku Sokołów Podlaski był jednym z 16 miast, w których odbywał się Marsz dla Życia i Rodziny. W roku 2015 we wspólnej inicjatywie uczestnicy aż 140 polskich miast.
Karolina Skibniewska [ksAP/Drohiczyn]