Jeśli chcesz doznać łaski, jedź do Prostyni
Pielgrzymkę zaczęliśmy od Zuzeli, miejsca urodzin księdza. Na początku zwiedziliśmy kościół pw. Przemienienia Pańskiego. Zachowała się w nim oryginalna chrzcielnica przy, której w 1901 r. został ochrzczony Stefan Wyszyński. W ołtarzu bocznym jest obraz Matki Bożej Częstochowskiej, przeniesiony ze starego kościoła, przed którym modlił się jako dziecko Prymas Wyszyński. Wszystkie witraże w kościele, przedstawiają najważniejsze sceny z życia błogosławionego. Przed wejściem do kościoła ustawiony jest pomnik Prymasa jako Nauczyciela Narodu. Na koniec udaliśmy się do groty NMP z Lourdes wybudowanej przez parafian dla uczczenia 70. rocznicy święceń kapłańskich.
Po drugiej stronie mieści się muzeum w którym odtworzono pomieszczenia budynku dawnej wiejskiej szkoły z oryginalnym wyposażeniem z początku XX wieku, w której to Stefan Wyszyński pobierał naukę, oraz wnętrze domu mieszkalnego państwa Wyszyńskich. W gablotach znajdują się pamiątki po rodzinie Prymasa.
Następnie udaliśmy się do Prostyni. W Sanktuarium Trójcy Przenajświętszej i św. Anny powitał nas obecny proboszcz ks. kan. Józef Poskrobko, który to w bardzo ciekawy i przystępny sposób opowiedział historię objawienia i późniejsze cuda prostyńskiej parafii . Centralnym punktem było uczestnictwo we Mszy Św. po której otrzymaliśmy błogosławieństwo koroną św. Anny. Jest to relikwiarz, który zawiera wianki św. Anny z objawienia z 1510 r. Potem Ks. Józef zaprosił nas na uroczysty poczęstunek do salki pod plebanią. Podczas obiadu wspominaliśmy czas spędzony z księdzem, który to był proboszczem w hajnowskiej parafii. Na krótką chwilę odwiedził nas ks. Paweł Hryniewicki dawny opiekun wspólnoty z Hajnówki.
Po obiedzie udaliśmy się jeszcze raz do kościoła, by pokłonić się przed Tronem Łaski Trójcy Przenajświętszej i wizerunkiem Św. Anny oraz odmówić uroczyście koronkę do Trójcy Przenajświętszej. Na pożegnanie zostaliśmy obdarowani przez gospodarza pamiątkami.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy obóz zagłady w Treblince. Oddaliśmy hołd pomordowanym ofiarom i złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze przy pomniku, dawnym miejscu komór gazowych. To był pięknie spędzony czas wspólnej modlitwy a także wdzięczności za życie Błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Błogosławiony Kardynale Stefanie Wyszyński – módl się za nami.
tekst i zdjęcia- Bogusia Płuciennik i Renata Kiersnowska